Polska,  Wielkopolska,  Wydarzenia

Lednica 2000, czyli spotkanie młodych

Spędzić Dzień Dziecka przy nudnej modlitwie? Czy to naprawdę tak wygląda, jak mówią? Słowo przeciwko słowu. Jedni byli i zachęcają, inni trzymają się jak najdalej, dlaczego? Realia takiego wydarzenia mogą zaskakiwać, a także zawodzić. Dlaczego tu byliśmy? Lednica 2000 – nasza relacja
 

1 czerwca 2019 roku, sobota, Dzień Dziecka, spotkanie młodych na Lednicy. W taki dzień można zrobić prawie wszystko. Odpocząć w domu przy Netflixie i kawie, albo skorzystać z tysiąca innych atrakcji. Można też się spiąć i jechać na Pola Lednickie!
 
JAK DOJECHAĆ
Długo myśleliśmy czy tam pojechać. Myśleliśmy o tym, rozmawialiśmy i w końcu postanowiliśmy. Planowaliśmy przyjechać wraz z trójką znajomych. Jednak mieliśmy kilka małych problemów przed wyjazdem.. Gdy udało się zgłosić udział naszej piątki, pojawił się problem z dojazdami. PKP miało problem z liczbą rezerwacji na dojazd. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak dużo wcześniej trzeba zacząć rezerwować bilety. Zakładając rozsądnie, ok. miesiąc wstecz! Naszym zaplanowanym transportem jednak został samochód. Mieliśmy nadzieję, że to koniec problemów, teraz jedynie spotkać się w umówionym miejscu i dojechać do celu. Dzień przed wielkim dniem, pech chciał, żeby coś się uszkodziło w aucie. Szczęście jednak nam sprzyjało, z rana w dniu wyjazdu, mechanik naprawił auto. Zaczął się nasz planowany wyjazd, na pierwszy strzał Pobiedziska. Następnie zwiedzaliśmy Wielkopolski Park Etnograficzny, będzie krótki osobny wpis. Nadeszło główne danie, droga do końcowego celu podróży!
 
Lednica 2019
 
Ważna informacja dla kierowców, chcących zajrzeć tam – pamiętajcie, że ludzie to cebule, będą Was namawiać na parkowanie u siebie za „tanie pieniądze”. Parkingi wyznaczone nie są wcale dużo lepsze, 25 zł trzeba uszykować. Jest to tak samo podejrzana i śmierdząca sprawa, jak krowie łajno, które miejscami po drodze można było poczuć. Nie dostaniemy paragonu, ani biletu za parking, nic. Polecam zabezpieczyć się dobrze, a zapłatę dać przed wyjazdem zachęcając „strażników” do pilnowania czterokołowca.
 
DROGI CIĄG DALSZY…
To nie koniec drogi, następnym wyzwaniem są stoiska po drodze. Nie, nie, nie, zaparkowanie auta to nie był koniec. Mamy około 40 min pieszo drogi, na której poboczach można znaleźć charakterystycznych sprzedawców znad morza, mających na stanie bluzki, czapki i inne pierdoły, niekoniecznie związane z wydarzeniem. Mimo wszystko może ktoś będzie chciał nabyć bluzkę z nadrukiem „Nie zawracać d*py”, zachęcając innych do trzymania dystansu.
 
 
Lednica 2019
WSTĘP
Gdy ujrzawszy Dom Biskupa, harcerzami obstawiony,
a tłum ludzi pieśni bożej wyczekuje.
Ukażą Ci się wrota na Pola Lednickie.
Koniec wierszy. Na specjalnie ustawionych bramkach sprawdzają, jakie gwiazdy (które wcześniej zapłaciły miliony monet – wstęp 10 zł) ich odwiedzają i wysyłają na stanowiska, aby odebrać śpiewnik oraz książeczkę przygotowującą do spowiedzi. Tegoroczny dodatek to pieczątka.
 
Śpiewnik ma załączoną mapę, działająca offline, cud techniki, na której wskazane są sektory wolnego smażenia ludzi na słońcu, scena, Ryba, siku i jedzenie, zaznaczone jest też gdzie iść nam nie wolno i duży napis zakaz kąpieli w jeziorze. Podejrzewam, że ludzie spędzający od rana czas na patelni, chętnie by tam się zanurzali, jednak jezioro Lednickie już nie posłuży do kąpieli. Z tym wiąże się kolejna mała rada, bierzcie picia w opór i nakrycia głowy, temperatura jest bezlitosna.
 
W PRAKTYCE…
 
Jeżeli znajdziecie miejsce do usadowienia pupy, możecie nazwać to często sukcesem, w zależności jak blisko byście chcieli być. W tym roku było 100 tysięcy osób. Jest to chyba dosyć dużo, sądząc po tym, że dużo ludzi zniechęca do udziału. Jak do teraz patrząc na realne fakty mogliby mieć rację. ALE JEJ NIE MAJĄ.
 
Mimo upału, harcerze, ratownicy medyczni i służby porządkowe dbają o bezpieczeństwo i komfort. Do teraz pamiętam uśmiechnięte twarze skautów, mimo zdarzających się wyzwisk ludzi, którzy utrudniają im zadania, a w końcu ich cel to nasze bezpieczeństwo. Tip zawsze ich słuchaj, oni dbają o porządek ułatwienia w ruchu i dbają, by w każdej sytuacji do poszkodowanych mogli dotrzeć ratownicy, a nawet karetka.
Lednica 2000 to miejsce nie tylko, w którym się idzie pomodlić, wyspowiadać i uczestniczyć we Mszy. Najpiękniejsze są śpiewy i tańce, w naszych głowach na pewno zachowała się piosenka „Podnoszę głowę”. Mimo kiepskiego teledysku na YouTube zawsze wyobrażam sobie te tysiące ludzi tańczących te same kroki i śpiewający całym gardłem refren. Cudowna zabawa dla tych co się nie wstydzą wstać i potańczyć. Najważniejsza rada! Baw się, po to się tam jedzie, nie żeby narzekać ciągle na wszystko inne, tańcz w opór do końca.
 
Lednica 2019
 
NAJPOPULARNIEJSZA RYBA W POLSCE
 
Wielu kończy wyprawę na Lednicę dopiero po przejściu przez Rybę, w naszym przypadku było tak samo. Nie ma co się rozciągać nad tematem, tłumy ludzi pchają się na drogę w stronę bramy. Pierwsze spostrzeżenie? Bez sensu. Mimo, że mieliśmy naprawdę blisko do przejścia, w którym harcerze dbali, żeby tłok ludzi nie spowodował komuś krzywdy, mimo tego woleliśmy poczekać. Zostaliśmy na swoim miejscu przez około godzinę, w międzyczasie ciągle tańcząc i śpiewając. Aż chcę się powiedzieć „jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy„. Pamiętajmy, że nie ma pośpiechu, możemy tym kogoś skrzywdzić, a poza tym warto mieć coś ciepłego do ubrania, bo już stojąc w tym tłumie jak słup bez możliwości ruchu można zmarznąć.
Jeśli byśmy mieli ocenić całe wydarzenie, Lednica 2000 – strzał w dziesiątkę! Każde utrudnienie powoduje, że na koniec wracaliśmy z uśmiechami, radość i zachwyt tym są oszałamiające. Nie zostało mi nic do dodania, jak tylko – do zobaczenia za rok przy wielkiej Rybie.
 
Lednica 2019
 
Do zobaczenia na szlaku!

My cart
Your cart is empty.

Looks like you haven't made a choice yet.