Park Guell – czy warto? | Barcelona
Spis treści:
BILETY
Kilkakrotnie, o różnych porach dnia i nocy próbowałam kupić bilety do Parku przez internet – chciałam uniknąć dodatkowych kolejek itp. Jednak za każdym razem wyskakiwał błąd – okazuje się, że często tak się dzieje, z powodu przeciążenia na stronie – także zainteresowanie jest ogromne. Nie wyobrażałam sobie być w Barcelonie i nie pójść do tego miejsca, dlatego na upartego postanowiłam, że bilety kupimy na miejscu. Po przybyciu – godzinę po otwarciu Parku, okazało się, że wszystkie bilety na dany dzień zostały wyprzedane! Dlatego trzeba było kupić je na dzień kolejny i to dopiero na wieczór – trochę nam to pokrzyżowało plany, ale mówi się trudno. Stwierdziłam, że nie odpuszczę! Przed wejściem są dwie normalne kasy biletowe oraz dwa automaty, więc jak odstoimy swoje w kolejce, to sam zakup idzie bardzo szybko. Wstęp kosztuje 8,50 €, czyli około 36 zł.
JAK DOTRZEĆ
HISTORIA
Eusebi Güell powierzył Gaudiemu opracowanie planu budowy osiedla dla zamożnych rodzin. Güell chciał odtworzyć brytyjskie parki mieszkalne, dlatego nazwał je Park Güell – w języku angielskim. Gaudí chciał zachować tamtejszą roślinność: np. szarańczyn strąkowy, czy drzewa oliwne. Dodał od siebie rośliny śródziemnomorskie. W październiku 1900 r. rozpoczęto prace nad podziałem terenu, w styczniu 1903 r. zbudowano już dwa pawilony wejściowe, główne schody, schronienie, mosty oraz systemy odprowadzania wody. Do 1907 r. ukończono główną salę hypostylową, a w 1914 r. ukończona została słynna kafelkowa ławka.
Pierwszą osobą, która kupiła działkę w parku, w 1902 r., był przyjaciel Güella, prawnik Martí Trias i Domènech, który zlecił architektowi Juli Batllevell budowę jego willi.
W tym samym czasie wykonawcy robót – Josep Pardo i Casanovas, zbudowali domy pokazowe, zaprojektowane przez asystenta Gaudiego – Francesca Berenguera.
Sam Gaudí przeprowadził się tam w 1906 roku, razem z ojcem i siostrzenicą. Aktualnie dom Gaudiego przekształcony został w Muzeum. Wkrótce potem, w 1907 roku, Eusebi Güell przekształcił stary dwór, który był już tam, kiedy kupił działkę pod zabudowę, w swoją rezydencję.
Zakładano na początku, że zostanie tam wybudowanych 60 domów, a ostatecznie stanęły 2, dlatego Güell resztę terenu przeznaczył na organizacje imprez publicznych.
Eusebi Güell zmarł w swoim domu w 1918 r., a jego spadkobiercy zaoferowali park radzie miejskiej, która zgodziła się go kupić. Został uznany za zabytek artystyczny w 1969 roku, a w 1984 roku wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
ZWIEDZANIE PARKU GUELL
Zwiedzając Park Guell, praktycznie cały czas nas coś zachwyca – trzeba mieć oczy dookoła głowy. Najbardziej zjawiskowym miejscem jest oczywiście słynna ławeczka, wykonana z potłuczonej ceramiki – to ułożenie nazywa się trencadis. Ławka jest długa i kręta, ale tylko z niewielkiej części widać piękną panoramę Barcelony, trochę morza i oczywiście chatkę „z piernika”. Aby zrobić sobie zdjęcie trzeba swoje odczekać, bo chętnych jest sporo.
Gdzie nie pójdziemy, tam coś nas zachwyci. Poniżej znajdują się schody z salamandrą, która do dziś jest jednym z głównych symboli Barcelony.
Warto spacerować wyznaczonymi dróżkami także poza główną częścią. Park Guell na każdym kroku będzie nas zachwycać swoją naturą – ogromne palmy, kaktusy, czy też aloesy.
Takiego miejsca nie da się zapomnieć – Park Guell to obowiązkowe miejsce w stolicy Katalonii – warto swoje odczekać, niezależnie od kolejki. Dokładne zwiedzanie, prawie wszystkich zakamarków – oprócz Domu Gaudiego, bo była przerażająca kolejka, zajęło nam około 3 godziny.