Piękno natury w regionie Nowosądeckim – ciekawe miejsca w okolicy Nowego Sącza
Spis treści:
Nowosądecczyzna – tutaj przyroda splata się z historią, tworząc niepowtarzalny krajobraz pełen niesamowitych przygód i widoków. To region, który skrywa w sobie niezliczone skarby natury, idealny dla miłośników górskich szlaków, malowniczych jezior oraz kulturowych odkryć. W dzisiejszym wpisie wyruszamy w podróż po niezwykłych miejscach w okolicach Nowego Sącza, aby pokazać Wam zakątki tego dziewiczego turystycznie regionu, który mieliśmy okazję ostatnio odkrywać w ramach współpracy z marką BeeHerbs.
Nowy Sącz
Nie możemy zacząć tego wpisu inaczej – Nowy Sącz to w końcu siedziba powiatu Nowosądeckiego. Na zwiedzanie wszystkich wskazanych miejsc warto przeznaczyć cały dzień.
Co zobaczyć w Nowym Sączu?
Ruiny zamku z Basztą Kowalską
Zwiedzanie Nowego Sącza warto zacząć od Baszty Kowalskiej i Ruin zamku, które znajdują się w Parku Ireny Styczyńskiej. Zamek został wzniesiony przez Króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku. Pożary w XVIII wieku oraz powódź w 1813 roku doprowadziły zamek do ruiny. Następnie próbowano go odbudować, powstało tam nawet muzeum, jednak podczas II wojny światowej niemieccy okupanci zniszczyli to miejsce. Dziś można tylko obserwować fragment muru i odbudowaną Basztę Kowalską.
Wielka Synagoga
Synagoga została zbudowana w XVIII wieku, jednak kilkadziesiąt lat później spłonęła. Wspólnymi siłami udało się ją odbudować. Podczas II wojny światowej została zdewastowana przez hitlerowców, gdzie urządzili magazyn zrabowanego mienia. Remont tego miejsca został zakończony pod koniec XX wieku, a funkcję religijną przywrócono dopiero w 2017 r. Synagoga nie jest udostępniana do zwiedzania.
Rynek
Naszym zdaniem znajduje się tutaj jeden z najładniejszych w Polsce ratuszy. Został wzniesiony w 1897 r w stylu eklektycznym, nawiązującym do neorenesansu i neobaroku. Podobno wnętrza są jeszcze piękniejsze! Jeśli będziecie w dzień roboczy, może warto zajrzeć na chwilę do środka. Od 1901 roku z wieży Ratusza godziny wybija zegar, co ciekawe jest on nadal codziennie nakręcany ręcznie przez zegarmistrza miejskiego. Mimo, że rynek jest dość „nowy” (kamienice powstały dopiero w pod koniec XIX wieku po wielkim pożarze miasta) to zdecydowanie ma swój urok. To największy rynek w Małopolsce, od razu po krakowskim.
Ulica Jagiellońska
Serce miasta – główna, reprezentacyjna ulica w mieście. Znajdują się tutaj liczne butiki, restauracje i kawiarnie.
Planty
Jeśli lubicie podczas zwiedzania miast choć na chwilę odpocząć wśród natury to polecamy Wam planty. Znajdują się na końcu ulicy Jagiellońskiej, czyli praktycznie w samym centrum miasta. To bardzo zadbany, dobrze zagospodarowany, choć niewielki park miejski.
Miasteczko Galicyjskie
Odwiedzając Nowy Sącz nie możecie pominąć tego miejsca! Tutaj możecie przenieść się do prowincji galicyjskiej z przełomu XIX i XX wieku. W praktycznie każdym budynku znajdują się tematyczne wystawy np. jak w tamtych czasach wyglądała apteka, zakład fotograficzny, sklep spożywczy itd. Dodatkowo pracownicy chętnie opowiadają ciekawostki o poszczególnych zawodach. Na zwiedzanie warto przeznaczyć około 2 godziny.
Ceny biletów:
– normalny – 16 zł
– ulgowy – 12 zł
– łączony (Miasteczko Galicyjskie i skansen) normalny – 28 zł
– łączony (Miasteczko Galicyjskie i skansen) ulgowy – 18 zł
– spacer po Miasteczku bez zwiedzania ekspozycji wnętrz – bezpłatnie
– dzień wolny od opłat za zwiedzanie ekspozycji wnętrz – sobota
Sądecki Park Etnograficzny
Bardzo lubimy takie miejsca, ale ten przerósł wszelkie nasze oczekiwania! Park jest ogromny i zgromadzonych zostało tutaj kilkadziesiąt budynków. Prezentujące głównie architekturę, w której żyli Lachowie, Pogórzanie i Górale Sądeccy oraz Łemkowie, Niemcy i Cyganie. Do niektórych obiektów można wejść, w środku znajdują się małe wystawy. Na zwiedzanie tego miejsca warto przeznaczyć około 3 godziny.
Ceny biletów:
– normalny – 20 zł
– ulgowy – 13 zł
– łączony (Miasteczko Galicyjskie i skansen) normalny – 28 zł
– łączony (Miasteczko Galicyjskie i skansen) ulgowy – 18 zł
– dzień bez opłat – wtorek
Gdzie zaparkować w Nowym Sączu?
Zwiedzając centrum miasta polecamy zaparkować w okolicy Wielkiej Synagogi, czyli na placu przy ul. Joselewicza. Od poniedziałku do piątku obowiązuje strefa płatnego parkowania.
Gdzie zjeść w Nowym Sączu?
Sofi Len
Nowe miejsce na mapie Nowego Sącza. Poszliśmy tutaj na śniadanie i bardzo nam smakowało. Gofry na słono – mega! Miejsce znajduje się przy ul. Wałowej.
Lody Hoszowscy & Happy Rolls
Jako, że tego dnia było prawie 40 stopni, lody były przystankiem obowiązkowym. Przy ul. Jagiellońskiej znajduje się punkt Lody Hoszowscy & Happy Rolls, którzy są laureatami konkursu Orły Cukiernictwa – nagroda w pełni zasadna. Lody przepyszne!
Platforma widokowa „Ślimak”
Platforma widokowa dostępna jest dla zwiedzających od 2014 r. i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Nic dziwnego, ponieważ rozprzestrzenia się z niej piękny widok na Beskid Sądecki (Pasmo Radziejowej, Kotlinę Sądecką, Gorce i Beskid Wyspowy).
Na miejscu znajduje się też palenisko. Parking znajduje się kilkanaście minut pieszo od platformy, ale jest mało miejsc, dlatego warto przyjechać tutaj rano lub w tygodniu. Uwaga – podjazd do tego miejsca jest bardzo wąski i stromy.
Piwniczna-Zdrój
Piwniczna-Zdrój mimo, że jest malutkim miasteczkiem to turyści bardzo upodobali sobie to miejsce. Słynie głównie z wydobycia wody mineralnej „Piwniczanka”.
Piwniczna-Zdrój – Pijalnia i odwiert „Piwniczanki”
Piwniczanka to naturalna woda mineralna wydobywana w Popradzkim Parku Krajobrazowym. W Piwnicznej-Zdroju znajduje się Pijalnia Artystyczna a kilkadziesiąt metrów dalej – odwiert. W obu miejscach można bezpłatnie nalać Piwniczanki do własnych butelek. Co ciekawe, woda jest mętna – to naturalne zjawisko spowodowane utlenianiem minerałów. Piwniczanka należy do jednych z najzdrowszych wód polskich. Pomiędzy obiektami znajduje się bezpłatny parking.
Piwniczna-Zdrój – Wisząca kładka dla pieszych
Nad rzeką Poprad wzniesiona została wisząca kładka dla pieszych. Kładka ma ponad 100 m, dlatego dość mocno się chwieje podczas chodzenia czy podmuchów wiatru. Przy wejściu widnieje znak, że na moście jednocześnie może znajdować się maksymalnie 30 osób i należy zachować 2m odstępu. Miejsce dla osób o mocnych nerwach 😊. Widoki jednak wszystko wynagradzają!
Stary Sącz
Kiedyś prywatne miasto duchowe, było własnością klasztoru klarysek. W 1795 r. spaleniu uległo praktycznie całe miasto. Dziś perełka na mapie Nowosądecczyzny.
Co zobaczyć w Starym Sączu?
Rynek Główny
Rynek nie jest zbyt okazały, ponieważ na samym środku zrobiono wielki parking – a szkoda, ponieważ odbiera to klimat tego miejsca. Zachowano tutaj średniowieczny układ oparty na prawie magdeburskim (czyli: wszystkie drogi prowadzą do rynku). Kiedyś stał tutaj ratusz, ale spłonął podczas pożaru w XVIII wieku i nigdy nie został odbudowany – jego rekonstrukcja znajduje się we wcześniej wspomnianym Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu.
Decorated alley – Rynek 21
Jak już będziecie na rynku, to warto zajrzeć za drzwi kamienicy nr 21, czyli Oficyny Raczków. Znajduje się tutaj mała galeria sztuki Józefa Raczka. Niestety drzwi otwarte są tylko w tygodniu, w godzinach pracy zakładów, które mają tutaj swoje siedziby. Nam nie udało się wejść do środka.
Domek na Dołkach – Muzeum Regionalne
Muzeum znajduje się w jednym, z niewielu ocalałych podczas wielkiego pożaru, budynku (tzw. Domek na Dołkach). W muzeum głównie znajdują się kolekcje zgromadzone przez szewca ze Starego Sącza, Józefa Paszkiewicza. Dodatkowo jest też wystawa poświęcona wizycie papieża Jana Pawła II w 1999 r. oraz pamiątki po księdzu Józefie Tischnerze, czy śpiewaczce Adzie Sari.
Ceny biletów:
– normalny – 15 zł
– ulgowy – 10 zł
– dzieci przedszkolne – bezpłatnie
– rodziny 2+2 lub 1+3 – 36 zł
Dawna Synagoga
Budynek Synagogi znajduje się przy ul. Staszica. Została zbudowana w 1906 r. jednak została zdewastowana podczas II wojny światowej. Aktualnie budynek jest bardzo zaniedbany, jednak podobno trwają już prace nad adaptacją na cele kulturowe.
Klasztor Sióstr Klarysek
Klasztor Sióstr Klarysek w Starym Sączu został ufundowany w 1280 r. przez św. Kingę, która jest patronką miasta. Najcenniejszym zabytkiem starosądeckiego klasztoru jest ambona z drzewem Jessego z 1671 r. Przy klasztorze znajduje się Dom św. Kingi, gdzie aktualnie mieści się muzeum.
Brama Szeklerska
W Polsce znajdują się tylko 3 tego typu bramy (w Starym Sączu, Tarnowie i Koszycach Wielkich). Brama to pamiątka po wydarzeniach z 1999 r. i jest symbolem przyjaźni z Węgrami, na pamiątkę kanonizacji Kingi, która pochodziła z Węgier. Tradycja ludu Seklerów nie pozwalała na zamykanie bram, ponieważ powinna być dostępna dla wszystkich – szczęśliwych i nieszczęśliwych.
Ołtarz Papieski
Ołtarz Papieski znajduje się na obrzeżach Starego Sącza i został wzniesiony w celu odprawienia przez papieża Jana Pawła II mszy związanej z kanonizacją św. Kingi w 1999 r.
Gdzie zaparkować w Starym Sączu?
Najlepszym miejscem na zaparkowanie w Starym Sączu jest rynek (stety albo niestety). Obowiązuje strefa płatnego parkowania od poniedziałku do piątku.
Bobrowisko w Starym Sączu
Mimo, że dwa ostatnie miejsca znajdują się także w Starym Sączu, to uważamy, że zasługują na większe wyróżnienie 😊. Pierwsze z nich to Bobrowisko w okolicach Dunajca i Popradu. Przez 50 lat teren był wykorzystywany przez żwirownię, następnie poddano go rekultywacji. Podobno zasiedliły się tutaj bobry – stąd nazwa, choć niektórzy twierdzą, że to tylko chwyt marketingowy a bobrów się tutaj raczej nie widuje. Jaka jest prawda – wiedzą tylko nieliczni 😊.
Bobrowisko to ponad 500m kładka oraz dwa zadaszone obserwatoria nad zbiornikami wodnymi. To idealne miejsce na popołudniowy, rodzinny spacer wśród natury. Wstęp jest darmowy. Znajduje się tutaj też bezpłatny parking, ale my byliśmy w weekend i był problem ze znalezieniem wolnego miejsca, ponieważ miejsce jest bardzo popularne wśród lokalsów.
Leśne Molo w Starym Sączu
Leśne Molo w Starym Sączu to stosunkowo nowa (od 2021 r.) atrakcja. To ścieżka w koronach drzew zakończona tarasem widokowym na Stary Sącz, Jodłową Górę, Rosochatkę i Jaworze.
Do molo należy jednak najpierw dojść – zajęło nam to około 30 minut, a podejścia momentami są bardzo strome. Zabierzcie wygodne buty, my się kompletnie nie spodziewaliśmy, że trasa będzie na tyle wymagająca. Po drodze mijamy też ścieżkę przyrodniczą, czyli przezroczyste kule, w których ukazany jest cykl rozwoju żaby. Molo ma ponad 200 metrów, a przejście zajmuje +/- 10 minut. Trasa jest jednak urozmaicona – znajduje się tutaj m.in. ruchomy mostek, miejsca do obserwacji przyrody czy wspomniany wcześniej taras widokowy. Samochód możecie zaparkować przy ulicy prostopadłej do Królowej Jadwigi i równoległej do Żwirki i Wigury (ulica bez nazwy). Jest tam sporo miejsc parkingowych.
Lokalne kosmetyki z Nowosądecczyzny
W dzisiejszym zabieganym świecie, troska o naszą skórę i ciało jest niezwykle istotna. Naturalne kosmetyki stają się coraz popularniejsze, ponieważ coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie niosą za sobą a także jaki mają wpływ na środowisko. Od jakiegoś czasu mamy okazję testować kosmetyki lokalnej marki z Nowosądecczyzny – BeeHerbs. Wszystkie kosmetyki są przygotowywane ręcznie z użyciem tylko naturalnych składników, gdzie główną rolę grają składniki pszczele.
Większość kosmetyków jest w szklanych opakowaniach – można je ponownie oddać do napełnienia, a pozostałe opakowania są produkowane przez podopiecznych z lokalnych Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Mieliśmy okazję poznać właściciela, który pokazał nam jedną ze swoich pasiek. Sławek zajmuje się pszczelarstwem zgodnie z wieloletnią rodzinną tradycją. To zdecydowanie marka, którą rządzi pasja.
- wpis powstał we współpracy z marką BeeHerbs •